Dziennikarstwo

Latem wirtualne eKARTY mBanku kosztują 15 PLN.

mBank do końca lipca obniżył opłatę za wydanie internetowych kart płatniczych mBanku: eKARTY, eKARTY Onet.pl oraz eKARTY Interia.pl z 25 PLN do 15 PLN. Aby otrzymać eKARTĘ w promocyjnej cenie wystarczy złożyć wniosek w okresie trwania promocji. eKARTY wydawane są do rachunku eKONTO i izzyKONTO.

Dodatkowo płacąc eKARTĄ w wybranych sklepach internetowych można liczyć na bonusy. Gold-Market, internetowy sklep ze złotą biżuterią, zapewnia 10% rabat na pełen asortyment oraz bezpłatną przesyłkę. Z kolei sklep Casiomarket oferuje darmową przesyłkę zakupionych produktów i gratisową firmową czapkę. Na wakacje warto zabrać dobrą płytę lub ciekawą książkę, którą można zakupić w internetowej księgarni inbook.pl z 8% upustem. Dzięki EuroFlorist kwiaty zostaną dostarczone na każdą okazję - dodatkowo płacąc eKARTĄ zyskuje się 15% zniżkę.

Szczegóły promocji znajdują się w regulaminie w serwisie mBanku.

eKARTA to wirtualna, karta Visa zaprojektowana specjalnie dla kupujących w internecie. Nie można przy jej pomocy płacić w zwykłym sklepie czy podjąć gotówkę z bankomatu. Jest to najbezpieczniejsze i jedno z najpopularniejszych narzędzi przeznaczonych do płacenia w internecie - przed każdymi zakupami można załadować eKARTĘ potrzebną kwotą, a po zakupach pozostałą kwotę przelać z powrotem na rachunek bieżący. Karta przeznaczona jest także do płatności telefonicznych oraz korespondencyjnych.

Ponowiły się ataki z użyciem GPCode – programu szyfrującego dane, które można odzyskać płacąc przestępcom 100 do 200 dolarów za narzędzie rozkodowujące. Eksperci G DATA Software przypominają, iż najskuteczniejszym sposobem ochrony danych przed podobnymi zagrożeniami jest backup.
 
GPCode zaszyfrowuje tekst, pliki graficzne, dokumenty Word i Excel, bazy danych oraz programy C++ z użyciem 1024 bitowego klucza RSA. Oryginalne dane zostają utracone, a pozostawione zakodowane pliki otrzymują rozszerzenie _CRYPT. W pliku o nazwie „!_READ_ME_!.txt” znajduje się adres mailowy na serwerze Yahoo, pod którym rzekomo można uzyskać „pomoc”. W rzeczywistości zaatakowany może za 100 lub 200 dolarów kupić program rozkodowujący pliki.
 
To już kolejne ataki GPCode, jednak w poprzednich przypadkach przestępcy jedynie utrzymywali, iż dane zostały zaszyfrowane kluczem RSA – w rzeczywistości użyty kod był bardzo prosty. Przestępcy jednak zdecydowali się włożyć więcej pracy w złośliwy system i zaimplementowali rzeczywisty klucz RSA – złamanie go z użyciem nawet najlepszych programów może trwać praktycznie latami i nie gwarantuje, iż ataki z nową wersją kodu się nie ponowią. Eksperci G DATA Software przypominają, iż przed podobnymi zagrożeniami najlepiej chroni często niedoceniany przez użytkowników indywidualnych backup danych, pozwalający na odzyskanie plików sprzed chwili ataku.
 
„Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nowe metody wykorzystywane w cyberprzestępczości wykraczają poza ramy tradycyjnych złośliwych programów, a opierają się również na szantażu czy manipulacji” – powiedział Ralf Benzmüller – „W tej sytuacji zabezpieczanie danych w postaci kopii zapasowych staje się niezbędne nie tylko w przedsiębiorstwach, toteż zdecydowaliśmy się wprowadzić moduł backup w G DATA TotalCare – jest to kompleksowy pakiet, który działa nie tylko w chwili zagrożenia, ale również zapobiega niebezpiecznej utracie danych.” 

Eksperci G DATA Software zapowiadają również wprowadzenie na rynek oprogramowania, które będzie miało za zadanie chronić przede wszystkim użytkowników laptopów przed atakami takich wirusów jak GPCode. Przeprowadzone przez G DATA badania dowodzą bowiem, że najdotkliwsze straty spowodowane tego typu akcjami cyberprzestępców ponoszą użytkownicy przenośnego sprzętu komputerowego. Polska premiera programu ma nastąpić w najbliższych tygodniach.

Lighthouse Consultants współpracuje z PKO BP w zakresie PR korporacyjnego, zarządzania kryzysowego, PR produktowego oraz wspiera działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Prowadzi także szkolenia medialne dla kluczowych menadżerów spółki.

Agencja została wybrana w drodze przetargu na okres 12 miesięcy. Do obsługi banku został dedykowany zespół specjalistów zajmujących się PR finansowym.

W Wirtualnej Polsce trwa aukcja charytatywna, w której wylicytować można oryginalny kombinezon Roberta Kubicy. Całkowity dochód z aukcji przekazany zostanie fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko”.

Do 7 lipca w Wirtualnej Polsce licytować można oryginalny kombinezon Roberta Kubicy. Aukcja charytatywna WP odbywa się pod hasłem „Poczuj na własnej skórze siłę bolidu i emocje z torów Formuły1”.

Uczestnicy aukcji mogą stać się posiadaczami kombinezonu Roberta Kubicy, czapki z jego podpisem lub jednej z dwóch kart członkowskich w elitarnym klubie BMW Sauber F1 Team. – mówi Przemysław Zbróg z Działu Marketingu Online Wirtualnej Polski – Od lat angażujemy się w przedsięwzięcia charytatywne, wspieramy też Fundację Anny Dymnej. Mistrzowie sportu bardzo chętnie współpracują z nami przy tego typu projektach. Licytowaliśmy m.in. przedmioty należące do Adama Małysza, czy Krzysztofa Diablo Włodarczyka.

Całkowity dochód z aukcji wszystkich przedmiotów zostanie przekazany Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, z przeznaczeniem na budowę Ośrodka Rehabilitacyjno-Terapeutycznego „Dolina Słońca” w Radwanowicach.